piątek, 10 sierpnia 2012

Kurta

Hej. Pogoda znów mnie nie rozpieszcza - od rana do wieczora deszcz. I to w ostatnie tygodnie wakacji. To nie pociesza, stanowczo nie. Mimo tego, że dużo czasu spędzam w domu, jakoś ciężko mi zebrać się i napisać porządny post, z którego byłabym zadowolona. Właściwie całymi dniami przesiaduję przez komputerem lub, od wczoraj, przy książce. Wyłaniam się wieczorami, jak wampir, hahah ;) Jeśli zauważę u siebie nadwrażliwość na słońce, chyba zacznę się przejmować :) No dobra, godząc treść z tytułem postu, dodaję zdjęcia mojej katany po dodaniu kilku ćwieków. Efekt podoba mi się, może dołożę coś jeszcze ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz